Ceramika Tubądzin zbuduje swój zakład na sieradzkich terenach objętych Łódzką Specjalną Strefą Ekonomiczną. Gdy ruszy, da zatrudnienie prawie stu osobom.
W Sieradzu pod marką Tubądzin mają być produkowane płytki wielkoformatowe. Budowa zakładu powinna rozpocząć się na początku nowego roku i zakończyć po dziesięciu miesiącach. Pracę ma tu znaleźć do stu osób.
-Czekaliśmy, czekaliśmy i się doczekaliśmy. Marzenia stają się rzeczywistością (…)Prawie siedem hektarów gruntów w ŁSSE w Zapuście zostanie wykorzystanych na działalność ceramiki Tubądzin. Powstanie zakład, który da zatrudnienie mieszkańcom Sieradza i mam nadzieję, że będzie katalizatorem, pokaże, że w Sieradzu warto inwestować, robić biznes - mówi prezydent Sieradza Paweł Osiewała.
-Jeżeli lokuje się w Sieradzu, to oznacza, że jest to dobra lokalizacja i jest dobry klimat. Myślę, że o tym przede wszystkim trzeba powiedzieć. Tak naprawdę w tej chwili to, co jest najważniejsze w biznesie to zaufanie. Jeżeli są takie trzy elementy jak: sprawny prezydent, miasto z dobra ofertą, przedsiębiorca, a do tego strefa, ale niekoniecznie, to rzeczywiście w takim otoczeniu, klimacie zaufania można realizować projekty. I to jest najważniejsze - uważa Tomasz Sadzyński, prezes ŁSSE.
Ceramika Tubądzin ma zainwestować w naszym mieście minimum 135 milionów złotych. Za działkę w ŁSSE zapłaciła blisko 3,5 mln zł.
-Od ponad 30 lat mieszkam w Sieradzu, jestem tu zadomowiony, czuję się sieradzaninem. Moim marzeniem zawsze było ulokowanie tu inwestycji i posiadanie jakiegoś zakładu. Nadarzyła się okazja, bardzo sprzyjające warunki - podkreśla Andrzej Wodzyński, prezes grupy Ceramika Tubądzin. -Chcemy, aby pod koniec przyszłego roku ten zakład ruszył. To duże tempo, ale mam dobrych zespół za sobą, który, jestem przekonany, podoła, a Sieradz zasłużył na to, żeby być mekką najnowocześniejszych rozwiązań technicznych i technologicznych, jakie w tej chwili są dostępne w świecie, ponieważ sięgamy po najwyższą półkę, jeżeli chodzi o maszyny i technologie - dodaje.