W sobotę 7 listopada tuż po godzinie 14 służby ratunkowe w Sieradzu odebrały zgłoszenie o wybuchu w kotłowni w jednym z domów przy ulicy Reymonta.
Na miejsce udały się wszystkie służby ratunkowe, w tym straż pożarna.
-Dostaliśmy zgłoszenie, że w domu przy ulicy Reymonta nastąpił wybuchł instalacji c.o. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że do żadnego wybuchu nie doszło. Budynek jest wyposażony praktycznie w piecyk grzewczy, w którym nie było napalone. Po środku pokoju leżała poszkodowana osoba - mówi straszy kapitan Waldemar Ogrodowczyk, dowódca akcji.
O tym co się stało w tym domu będzie wyjaśniać policja. Poszkodowaną osobę odwieziono do sieradzkiego szpitala.