Senator Michał Seweryński podczas konferencji prasowej w Sieradzu mówił o zbliżających się wyborach parlamentarnych, ale także odniósł się do sprawy wiceprezydenta Sieradza, któremu postawiono zarzuty sfałszowania podpisów.
Profesor Michał Seweryński przekazał informację o tym, jak wzrasta poparcie dla PiS w regionie i w całym kraju. Według niego wpływ na to może mieć także wskazanie na premiera nowego rządu Beaty Szydło.
Podczas konferencji polityk odniósł się do ostatnich wydarzeń w sieradzkich strukturach PiS, czyli postawieniu przez prokuraturę zarzutu podrobienia podpisów kandydatów do komisji wyborczych Rafałowi Matysiakowi, wiceprezydentowi Sieradza i już byłemu szefowi struktur powiatowych PiS.
-To dla mnie smutna wiadomość, ale Prawo i Sprawiedliwość w podobnych sprawach zawsze stało na twardym stanowisku, że jeżeli jest naruszenie prawa, to trzeba wziąć odpowiedzialność. Po drugie, dopóki sprawa nie zostanie wyjaśniona w trybie odpowiedniego postępowania prawnego, to taka osoba nie może być członkiem partii. Musi co najmniej zawiesić swoje członkostwo - komentował senator Michał Seweryński.