W sobotę w sieradzkich szkołach i przedszkolach odbyły się festyny rodzinne dla wychowanków placówek.
W przegotowaniu festynów nie przeszkodziła brzydka pogoda. Pierwsza impreza rozpoczęła się w Przedszkolu nr 4 przy ulicy Piłsudskiego w Sieradzu. Dla przedszkolaków przygotowano trampolinę, możliwość robienia baniek, gry i zabawy, nie mogło też zabraknąć czegoś słodkiego czy frytek.
-Pikniki rodzinne mają na celu integrację naszego środowiska. Przede wszystkim chcieliśmy się spotkać z dziećmi i rodzicami na ludzie, po prostu pobyć razem - mówi Katarzyna Fontowicz, dyrektor Przedszkola nr 4
-Dzieci w ten dzień przychodzą z nami i jest fajna integracja. Jest wspólna zabawa, konkursy - chwali Ewa Grudzień, mama przedszkolaka.
Kolejny festyn, który wspólnie przygotowali nauczyciele z rodzicami, odbył się w Szkole Podstawowej nr 1 im. Władysława Reymonta.
Największą imprezę przygotowano w Szkole Podstawowej nr 10. Ta impreza odbyła się na szkolnym boisku. Były występy artystyczne, konkursy plastyczne, dużą atrakcją cieszył się quad strażacki czy radiowóz policyjny. Na szkolnym orliku rozgrywano zawody sportowe.
-Głównie rodzice są tymi, którzy nas wspierają. Bez ich udziału impreza by nie była możliwa - podkreśla Kazimiera Gotkowicz, dyrektor szkoły. -Myślę, że cel integracyjny został osiągnięty. Kolejny cel, finansowy, po to żeby zdobyć środki na wyjazd w nagrodę dla najlepszych uczniów szkoły, sądzę, że również osiągniemy - dodaje.