Niestety niektórzy kierowcy kompletnie nie zwracają uwagi na to, gdzie parkują swoje samochody. Zdarza się, że blokują podjazdy dla osób niepełnosprawnych czy matek z wózkami. Do takiej sytuacji doszło we wtorek pod urzędem miasta w Sieradzu.
Jedna z mieszkanek naszego miasta próbowała wydostać się z dzieckiem siedzącym w wózku spod urzędu miasta. Drogę jednak zablokował jej kierowca fiata.
-Któryś raz spotykam się z taką sytuacją - mówiła kobieta.
Kierowca fiata tłumaczył nam, że stanął tylko na chwilę i nie sądził, że utrudni w ten sposób komuś przejście.
-Chciałem bardzo przeprosić, tylko na chwileczkę "wyskoczyłem" do bankomatu. Jest mi bardzo przykro, wiem, że zrobiłem źle - przepraszał kierowca.
Na miejsce została wezwana straż miejska, aby ukarać niefrasobliwego kierowcę za popełnione wykroczenie drogowe.
-Nie należy tolerować takich zachowań kierowców, którzy świadomie łamią przepis ruchu drogowego i w znaczy sposób utrudniają życie osobom niepełnosprawnym i matkom z małymi dziećmi - skomentowała sytuację radna Elżbieta Żywica.
Zobacz też: Parkowanie po sieradzku (20)