Od zaprzysiężenia Pawła Osiewały na prezydenta Sieradza minęły już ponad dwa miesiące, wciąż jednak nie doczekaliśmy się obiecanych bilansów wynikających ze zmiany prezydentury.
Podczas zaprzysiężenia Pawła Osiewały były już prezydent Jacek Walczak zapowiadał, że przygotuje bilans kończący jego prezydenturę. Podobna zapowiedź, ale na start kadencji, padła ze strony Osiewały. Co z bilansami?
Jacek Walczak zdradził, że jest w trakcie pracy nad bilansem. Na razie przygotował go w punktach, ale chce, aby był także opisowy, na co potrzebuje jeszcze nawet dwóch miesięcy.
-Pewne założenia do tego raportu są. W swojej podstawie zawiera 200 różnych punktów - inwestycji, działań, które były podejmowany przez osiem lat z naciskiem na te strategiczne. (...) Natomiast potrzebne jest jeszcze przekazanie informacji co się z tym wiąże - mówi Jacek Walczak.
-Czekam na bilans zamknięcia zaprezentowany przez pana prezydenta Walczaka. (...) Dokument zamknięcia jest dla mnie istotny, bo w nim znalazłyby się elementy, które z mojego punktu widzenia wymagają kontynuacji - mówi prezydent Paweł Osiewała, który wyjaśnia, że jego bilansem rozpoczęcia prezydentury będzie odniesienie się do raportu przedstawionego przez jego poprzednika.
Prezydent wyjaśnia też, że w urzędzie zaplanowano na koniec lutego lub marca inwentaryzację, która ma pokazać co się działo przez ostatnie trzy lata w Sieradzu.
-To dokument, który będzie mówił o majątku i o tym, co się działo w mieście - dodaje.