Niecodzienny widok mieli kierowcy poruszający się ulicą Wolską w Sieradzu w okolicach przejazdu kolejowego.
Zdarzenie miało miejsce w piątek 19 września. Widok niecodzienny - czyli uciekający kucyk, a za nim bezradna właścicielka, która próbowała złapać uciekiniera.
Po około 30 minutach udało się jej schwytać kuca i zaprowadzić tam, gdzie nikomu już nie zagrażał i sam mógł czuć się bezpiecznie. Na szczęście uciekinier nie dotarł do drogi krajowej ani na tory kolejowe, gdyż wtedy mogłoby dojść do jakiegoś nieszczęścia.