Mieszkańcy ulicy Warszawskiej w Sieradzu przed rozpoczęciem gali 6. Sieradz Open Hair Festival protestowali niezadowoleni z rewitalizacji ich ulicy.
Po zmianach organizacji ruchu na starówce, według mieszkańców, ruch aut na ulicy Warszawskiej zwiększył się kilkukrotnie. Dodatkowo fatalnie wykonana i zmieniona nawierzchnia ulicy na kostkę granitową, która jest nierówna, powoduje, że drgania wywołane przejazdem samochodów odbijają się na ścianach, które pękają. Po interwencjach na ulicy wykonano próg zwalniający, ale jak mówią mieszkańcy - to niewiele pomogło.
- Nie możemy spać po nocach, nie możemy oglądać telewizji, normalnie rozmawiać. Nie da się przez ogromny hałas - mówi Izabela Glapińska.
- Po wielu miesiącach prób, pismach wysłanych do urzędu miasta, starostwa, policji nie doczekaliśmy się pomocy. Zdecydowaliśmy się więc na taką formę protestu, bo uważamy, że wyjście nas, mieszkańców, na ulicę może coś wskórać - wyraża nadzieję Michał Piotrowicz.
W czasie rozpoczynającej się w piątek gali Open Hair Festival mieszkańcy przeszli z ulicy Warszawskiej pod plac przed teatrem, gdzie skandowali okrzyki, aby z ulicy Warszawskiej zrobiono deptak, podobnie jak z ulicy Kościuszki.
- To jest jeden z wielu przejawów niezadowolenia mieszkańców. Trudno się dziwić, jeżeli im to przeszkadza. Myślę jednak, że w większości mieszkańcy odczuwają pozytywne zmiany - mówi prezydent Sieradza Jacek Walczak.
Prezydentowi jednak nie podoba się sposób wyrażania swojego niezadowolenia przez mieszkańców. Tłumaczy też, że to powiat sieradzki jest współinwestorem i właścicielem tej drogi.
- Ciekawe, czy mieszkańcy przerywają również staroście powiatu sieradzkiego jego własne imprezy, bo to nie prezydent odpowiada za tę drogę. Chciałem przejąć tę drogę, starosta się temu sprzeciwił, nie mogę więc odpowiadać za całość. Natomiast jestem pomysłodawcą całej rewitalizacji i będę za to odpowiadał. Nie ma innej możliwości, żeby przyciągnąć turystów i mieszkańców na Rynek, a z drugiej strony pozamykać wszystko i potraktować to jako lądowisko dla helikopterów. Starówka też nie może być wyasfaltowana - uważa Jacek Walczak.
Prezydent dodaje, że gdy zostanie wyremontowana ul. Zamkowa, część ruchu na pewno przeniesie się właśnie tam.
Zobacz także: Gala Open Hair Festival 2014 oraz Próg zwalniający na starówce