Podopieczni stowarzyszenia "Dary Losu" i Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Sieradzu bawili się na pikniku integracyjnym, zorganizowanym na powitanie lata.
Impreza była najlepszym dowodem na to, że jeśli w jednym miejscu spotka się grupa dobrze zintegrowanych, pogodnych ludzi, nawet deszcz nie jest przeszkodą w zabawie.
- Aura trochę nam tę zabawę skróciła, chociaż muszę powiedzieć, że gdy zaczęło padać i uczestnicy schronili się pod namiotami, proponowaliśmy im przeniesienie się do budynku. Nie bardzo chcieli, mimo deszczu woleli pozostać na łonie natury - mówi Maria Wika, prezes "Darów Losu". Stowarzyszenie było głównym organizatorem pikniku.
Celem tej cyklicznej imprezy jest przede wszystkim integracja podopiecznych "Darów Losu" i SOSW oraz ich rodziców, opiekunów i nauczycieli. Piknik odbywa się co roku w różnych miejscach. W poprzednich latach była to Ruda, także Pyszków. W tym roku powitanie lata zorganizowano na terenie zielonym przed biurem stowarzyszenia - przy ul. Warneńczyka w Sieradzu.