Rob Tognoni, znakomity gitarzysta pochodzący z Australii, zagrał w Teatrze Miejskim w Sieradzu w piątek 14 marca.
Rob Tognoni nazywany jest "Diabłem Tasmańskim". Dlaczego? Można było się tego dowiedzieć podczas koncertu - w szczególności słysząc i widząc to, co muzyk wyczynia z gitarą w Sieradzkim Centrum Kultury.
Rob Tognoni został przedstawiony europejskiej publiczności w 1994 roku. Dziś porównywany jest do mistrzów gatunku. Na swoim koncie ma 16 solowych albumów, płyty winylowe, epki. Jego utwory możemy odnaleźć na wielu bluesowych kompilacjach.
Nieliczna przybyła publiczność na koncert była zachwycona wirtuozerią artysty.