a czemu Walczak wzorem innych panów nie wskoczył w mundur?

I znowu czepiacie się Brąszewic...mądry człowiek by tak nie pisał....

Dobrze że Godynioły nie mają tyle... Tylko afera bo bez tego to by nie mogli żyć

i tak sie na łeb wali to na H*J to remontować jeb*ane pedryle wszedzie debile ja pierdo*e

pan olejnik pewnie na akcji coś zrobił sobie w rączke tak szkoda napewno by się przydał chłopakom z PSP Sieradz na typowej akcji gaśniczej i by podarował sobie kolejny madal na mundur.

Ci wszyscy, którzy widzicie polityków w strażackich mundurach przeczytajcie sobie dokładnie to co napiszę.

Nie każdy członek OSP musi jeździć do akcji ale nie zmienia to faktu ze nie jest strażakiem ochotnikiem.
Jest grono ludzi, którzy w inny sposób wspierają jednostki do których należą i jest to ich obowiązek, od dnia kiedy złożyli ślubowanie.

Członkami OSP są ludzie reprezentujący wszystkie klasy społeczne i grupy zawodowe i nie ma podziału że ktoś jest lepszy a ktoś gorszy.
Każdy pomaga jak umie i jakie ma możliwości. I również za takie działania przyznawane są odznaczenia. Wy ich nie dajecie, dają je członkowie jednostek OSP w uznaniu zasług.
W wielu przypadkach jest to tradycja rodzinna przekazywana z pokolenia na pokolenie.

Takich ludzi się szanuje a nie dorabia do tego politykę.
Kiedyś polityk przestanie pełnić swoją funkcję ale strażakiem będzie zawsze i dalej będzie związany z jednostką tekstem ślubowania.

W przypadku Pana Olejnika to jego ojciec był przez 50 lat ochotnikiem, Pan Dariusz jest strażakiem od prawie 40 lat a teraz i jego syn jest od kilku lat ochotnikiem.

Jakoś nie wyobrażam sobie aby Starosta na dźwięk syreny wybiegał z budynku starostwa i biegł do remizy ale widziałem go podczas powodzi jak w polarze, spodniach moro i gumowcach zapieprzał nocami po wałach podczas gdy "VIP-y" w lśniących bucikach z wypiekami na ustach w swoich ciepłych gabinetach komentowali dla mediów jak to ciężko jest przy walce z wielka wodą.

Można nie zgadzać się z jego poglądami politycznymi ale nie można odbierać mu zasług jakie on i jego rodzina wnieśli dla OSP w Sieradzu.

Ze strażackim pozdrowieniem
Strażak Ochotnik