Do Powiatowej Biblioteki Publicznej w Sieradzu dotarły tłumy - wielu chciało posłuchać opowieści podróżniczki Anny Kufel-Dzierzgowskiej o indonezyjskich wyspach Bali, Gili i Celebes.
- Mieszkańcy szybko spostrzegli, że przyroda i piękne widoki mogą być źródłem niezłych dochodów. Przekształcili więc wyspy w kombinat turystyczny z kawiarniami, dyskotekami, barami i hotelami - mówi podróżniczka.
Za to ceny są bardzo przystępne. Na pobyt na egzotycznej wyspie mogą sobie pozwolić nie tylko bogaci ludzie.
- Już za około 7 dolarów można wynająć pokój hotelowy z łazienką. To bardzo mało, nawet jak na polskie warunki. W tej cenie czasami jest nawet śniadanie - opowiada Anna Kufel-Dzierzgowska.
Oczywiście jeśli komuś nie przeszkadzają rytuały religijne, odprawiane przez miejscowych niemalże na każdym kroku. Trzeba się przyzwyczaić do widoku przydomowych kapliczek i darów składanych bóstwom.
Była to kolejna opowieść sieradzkiej podróżniczki o wyciecze po archipelagu wysp indonezyjskich (Indonezja położona jest na ponad 18 tys. wyspach). Wiosną Anna Kufel-Dzierzgowska opowiadała o podróży po centralnej części Indonezji, a wcześniej o sąsiedniej Malezji.