8 maja około godz. 12 służby ratunkowe zostały powiadomione o pożarze na terenie zakładów przy ul. Mickiewicza 6. Po dojeździe straży na miejsce okazało się, iż palą się trawy w okolicach dworca kolejowego Sieradz-Warta.
Pożar obejmował około 40 arów traw i krzaków. Na miejsce straż zadysponowała dodatkowe jednostki JRG i OSP. W trakcje akcji ratowniczej strażacy odnaleźli zwłoki mężczyzny. Niestety, ratownicy medyczni stwierdzili zgon. Jak udało mi się ustalić na miejscu zdarzenia, zmarły był 55-letnim mieszkańcem podsieradzkiego Mnichowa. Zwłoki rozpoznał brat tragicznie zmarłego.
Wg świadkow bardzo często w tym miejscu można było spotkać osoby, które spożywały alkohol. Jak poinformował nas dowódca akcji ratowniczej kapitan Ogrodowczyk z JRG Sieradz, nie można powiedzieć na tę chwilę, co było przyczyną tego pożaru - ustali to dochodzenie. Nie można wykluczyć, iż było to celowe wypalanie traw, w którym zginął człowiek.
Na miejscu zdarzenia pracowały dwa zastępy z JRG dwa zastępy z OSP, patrol prewencji z KPP Sieradz, policyjni technicy, ratownicy medyczni. Decyzją prokuratora będącego na miejscu zdarzenia, zwłoki denata zostaną zabezpieczone i przewiezione do prosektorium celem przeprowadzenia sekcji zwłok.